Tragiczny wypadek pod Mińskiem Mazowieckim: Dwóch kierowców potrąciło 14-latka
Niedawno doszło do straszliwej tragedii w okolicach Mińska Mazowieckiego, gdzie młody nastolatek o wieku około 14 lat stracił życie, kiedy został potrącony przez auta dwóch różnych kierowców. Wstępne informacje z policji sugerują, że nieszczęśliwy wypadek zdarzył się podczas gdy chłopiec przechodził przez ulicę, aby dostać się na przystanek autobusowy i stamtąd udać się do szkoły. Po pierwsze, jeden z kierowców uderzył go swoim samochodem, a następnie drugi nadjechał i go przejechał.
Prokuratura donosi, że jednemu z uczestników tego tragicznego incydentu postawiono zarzut prawniczy. Prokurator Rejonowy w Mińsku Mazowieckim, Magdalena Wieczorek, poinformowała nas w czwartek, że wszystkie osoby zaangażowane w tę niedoli są już rozpoznane i zidentyfikowane.
Z naszych informacji wynika, że wypadek został spowodowany przez dwóch kierowców. Pierwszy z nich potrącił nastolatka na przejściu dla pieszych – tak przynajmniej wynika z naszych początkowych założeń. Ten kierowca stanie teraz przed sądem pod zarzutem czynu opisanego w artykule 177 paragraf 2 Kodeksu Karnego, który dotyczy śmiertelnego wypadku drogowego – grozi za to kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Co do drugiego kierowcy, prokurator Wieczorek powiedziała, że jest jeszcze zbyt wcześnie na sformułowanie zarzutów. Mężczyzna ten jest obecnie przesłuchiwany jako świadek, ale – jak zauważyła Wieczorek – został poinformowany o potencjalnej odpowiedzialności karnej.