Pożar hali w Mińsku Mazowieckim: 200 strażaków walczy z ogniem, mieszkańcy w niebezpieczeństwie

W Mińsku Mazowieckim doszło do groźnego pożaru, który objął dużą halę produkcyjno-magazynową. Miejsce zdarzenia jest obecnie obszarem intensywnych działań straży pożarnej, a mieszkańcy regionu zostali powiadomieni za pomocą specjalnych alertów. Wciąż trwa walka z żywiołem, a na miejscu pracuje wielu ratowników.
Intensywna akcja gaśnicza
Pożar wybuchł w niedzielę około godziny 19:40 w hali firmy Folpak przy ulicy Dźwigowej. Budynek o wymiarach 80×50 metrów całkowicie stanął w płomieniach. Na miejscu zdarzenia obecnych jest ponad 50 zastępów straży pożarnej, co oznacza zaangażowanie około 200 strażaków z różnych rejonów, w tym z Warszawy.
Skala zagrożenia
Jak informują służby, pożar wciąż nie został opanowany, a działania mają na celu także ochronę sąsiednich budynków. Mimo to, spodziewane jest, że ogień nie będzie się rozprzestrzeniał poza obecny obszar. Ofiar w ludziach udało się uniknąć dzięki sprawnej ewakuacji osób znajdujących się w pobliżu hali.
Wsparcie ze strony policji
Na miejscu pożaru pracują również funkcjonariusze policji, którzy zabezpieczają teren oraz dbają o bezpieczeństwo uczestników akcji ratunkowej. Ich zadaniem jest także utrzymanie płynności ruchu, co ma kluczowe znaczenie dla efektywności działań strażaków.
Ostrzeżenia dla mieszkańców
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało ostrzeżenia dla mieszkańców powiatu mińskiego, zalecając unikanie rejonu pożaru i nieotwieranie okien. Gmina Mińsk Mazowiecki dodatkowo zaapelowała do mieszkańców o pozostanie w domach z powodu dużego zadymienia i śledzenie komunikatów służb.
Charakterystyka miejsca zdarzenia
Płonąca hala była miejscem produkcji opakowań foliowych, co dodatkowo zwiększa ryzyko związane z pożarem. Specyfika działalności obiektu sprawia, że ogień rozprzestrzenia się szybko i zagraża zarówno ludziom, jak i mieniu w okolicy.